To się nie zdarza: Udar mózgu u 9-latka. Neurolog: Leczenie jest bardziej skomplikowane
Zielonogórska placówka informując o zdarzeniu podkreśla jednocześnie, że tego typu schorzenia u młodych osób zdarzają się niezwykle rzadko i nieczęsto odnotowywane są nie tylko w polskiej, ale też światowej literaturze medycznej.
Zespół lekarzy zielonogórskiego szpitala zastosował skuteczną metodę trombolityczną (rozrzedzającą skrzep), co pozwoliło wyleczyć chłopca,
9-latek z udarem
Czy dziecko może mieć udar? Okazuje się, że tak! Do naszego szpitala trafił zaledwie 9-latek, który miał problemy z mową i osłabienie prawych kończyn – pisze Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze na facebookowym profilu.
Lekarze trafnie zdiagnozowali, że to objawy udaru. Potwierdziły to badania na SOR i neurologów. Postanowiono zaryzykować i zastosowano metodę trombolityczną (rozrzedzającą skrzep), ale lekiem dla dorosłych, bo dla dzieci takiego nie ma!
– Podaliśmy lek dedykowany pacjentom we wczesnej fazie udaru niedokrwiennego mózgu. W trakcie podawania tego leku w warunkach oddziału ratunkowego u pacjenta doszło do zmniejszenia deficytu neurologicznego, a finalnie objawy udaru ustąpiły – opowiada lek. Norbert Ganczar z SOR.
– Alternatywą było ciężkie uszkodzenie neurologiczne młodego człowieka. Udało się, chłopiec jest sprawny i bez żadnych deficytów – mówi lek. Anita Siewko z oddziału neurologii.
Pierwszy przypadek od 30 lat
Dr n. med. Szymon Jurga, kierownik Klinicznego Oddziału Neurologii, poinformował, że pierwszy raz w swojej ponad 30-letniej karierze lekarza spotkał się z takim przypadkiem. – Leczenie tego typu ostrego incydentu u dzieci jest bardziej skomplikowane, niż u dorosłych, ponieważ nie ma oficjalnie zarejestrowanego leku rozrzedzającego skrzep u tak młodych osób – zaznaczył.
Emil Korczak, lekarz naczelny szpitala podkreślił, że zespół lekarzy nie tylko podjął się tego ryzykownego leczenia, ale także miał umiejętności oraz zdolność współpracy i skoordynowanego działania, tak, aby temu dziecku udzielić pomocy. – Należą mu się wielkie brawa – powiedział.
Z oddziału ratunkowego 9-latek trafił na Kliniczny Oddział Anestezjologii i Intensywnej dla Dzieci zielonogórskiego szpitala. – Celem było monitorowanie i zabezpieczenie pacjenta w związku z ryzykiem wystąpienia powikłań przy tego typu leczeniu. U dziecka doszło do zaburzenia rytmu serca i dwóch napadów drgawek typowych w leczeniu po udarze. Nie były one jednak zbyt mocne. W trakcie dwudniowego pobytu nie doszło jednak do najgroźniejszego powikłania, czyli krwawienia do ośrodkowego układu nerwowego – podkreśla lek. Paweł Matecki, kierownik oddziału.
Następnie dziecko trafiło do szpitala w Nowej Soli, gdzie przechodziło rehabilitację.
Na to objawy zwróć uwagę
Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze przy okazji przypomina o najważniejszych objawach udaru. Aby łatwiej zapamiętać, można posiłkować się angielskim akronimem FAST:
- F (Face – twarz): Asymetria twarzy, opadanie kącika ust po jednej stronie. Sprawdź, czy osoba potrafi się uśmiechnąć.
- A (Arms – ręce): Nagłe osłabienie lub drętwienie ręki po jednej stronie. Sprawdź, czy osoba potrafi podnieść obie ręce i czy jedna nie opada.
- S (Speech – mowa): Trudności z mówieniem, bełkotliwa mowa lub problemy ze zrozumieniem poleceń. Poproś osobę o powtórzenie prostego zdania.
- T (Time – czas): Czas działa szybko. Jeśli zauważysz którykolwiek z tych objawów, natychmiast wezwij pomoc medyczną.
Inne objawy udaru:
- Problemy z równowagą: Zawroty głowy, trudności w chodzeniu lub utrzymaniu równowagi.
- Nagły, silny ból głowy: Zazwyczaj bez wyraźnej przyczyny, czasami z nudnościami i wymiotami.
- Zaburzenia widzenia: Problemy z widzeniem w jednym lub obu oczach, niedowidzenie lub podwójne widzenie.
- Utrata przytomności lub dezorientacja: Senność, oszołomienie lub nieświadomość.